Wczoraj przed godz. 8:00 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego lubińskiej policji w okolicach ul. Szkolnej w Lubinie zauważyli opla, którego kierowca jechał podejrzanie. Funkcjonariusze postanowili go skontrolować. W tym celu dali wyraźny sygnał do zatrzymania pojazdu. Siedząca za kierownicą kobieta w ogóle nie reagowała na polecenia policjantów. Rozpoczął się pościg ulicami miasta. Kierowca uciekając przed policyjnym radiowozem nie zważała na żadne przepisy. Między innymi przejechała przez skrzyżowanie przy zapalonym czerwonym świetle na sygnalizatorze. Policyjny wideo rejestrator wskazał prędkość blisko 100 km/h. Do pościgu włączyły się kolejne radiowozy.
Kobieta swoją ucieczkę zakończyła na znaku drogowym, w który wjechała. Gdy policjant podbiegł do jej samochodu, aby wyjąć kluczyki ze stacyjki ta gwałtownie cofnęła swoim autem potrącając funkcjonariusza. Na szczęście niegroźnie. Ranny policjant po udzieleniu mu pomocy medycznej przez lekarzy został zwolniony do domu.
Po sprawdzeniu okazało się, że 20-letnia lubinianka miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto badanie na narkotesterze wykazało, iż wcześniej zażywała kokainę. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu gdzie trzeźwieje. Jak ustalili policjanci mieszkanka Lubina prawo jazdy posiadała dopiero od kilku miesięcy.
Policjanci teraz szczegółowo analizują całe zdarzenie. Od ich ustaleń zależeć będzie, jakie kobieta usłyszy zarzuty.