W nocy pod bram± muzeum jego pracownik znalaz³ porzucony, poka¼nej wielko¶ci pakunek, którego zawarto¶æ zaskoczy³a wszystkich.
W paczce znajdowa³o siê 10 niemal kompletnych, bardzo dobrze zachowanych naczyñ ceramicznych datowanych na epokê br±zu - okres halsztacki (kultura ³u¿ycka) oraz kartka z tre¶ci± - „Uzna³em, ¿e miejsce tych naczyñ jest w muzeum, a nie w mojej piwnicy. Mi³o¶nik Ziemi G³ogowskiej". W tym miejscu pracownicy muzeum chcieliby serdecznie podziêkowaæ darczyñcy za tak szczytny gest, jakim jest dobrowolne przekazanie zabytków.
Jednocze¶nie chcieliby¶my zwróciæ siê do ofiarodawcy o przekazanie muzeum informacji na temat pochodzenia tych zabytków. Szczególnie wa¿na dla celów naukowych jest wiadomo¶æ o miejscu wydobycia i ewentualnych, towarzysz±cych ceramice przedmiotach. Rozumiemy, ¿e Mi³o¶nik Ziemi G³ogowskiej chce prawdopodobnie zostaæ anonimowy, dlatego zachêcamy do przes³ania nam tej informacji drog± mailow± na adres osmza@osmza.glogow.pl lub listem tradycyjny na adres O¶rodek Studyjno - Magazynowy Zabytków Archeologicznych, ul. Portowa 1, 67-200 G³ogów.
O ca³ym zdarzeniu niezw³ocznie zosta³ poinformowany Wojewódzki Konserwator Zabytków. Obecnie, za jego zgod±, po przeprowadzeniu niezbêdnych prac konserwacyjnych i inwentaryzacyjnych, zabytki znajduj± siê w O¶rodku Studyjno - Magazynowym Zabytków Archeologicznych przy ul. Portowej i najpewniej doczekaj± siê w przysz³o¶ci ekspozycji w muzeum, stanowi±c jego cenny depozyt.
Chocia¿ polskie prawo nie zezwala na samowolne pozyskiwanie oraz przechowywanie zabytków archeologicznych w prywatnych zbiorach, to jednak czêsto w wyniku ró¿nych zdarzeñ trafiaj± one w rêce postronnych osób. Czasami s± to przypadkowe odkrycia, rzeczy znalezione podczas prac ziemnych, np. w ogrodzie. Jednak¿e w wielu przypadkach jest to celowe rabowanie stanowisk archeologicznych. Pomimo coraz wiêkszej ¶wiadomo¶ci spo³eczeñstwa nadal nielegalnie dzia³aj± osoby, które za pomoc± wykrywacza metali i ³opaty wykopuj± zabytki archeologiczne, w przewa¿aj±cej czê¶ci metale, w celu uzyskania ³adnych "fantów". Niestety taki zabytek wydobyty w po¶piechu przy u¿yciu szpadla, bez zachowania zasad metodyki wykopalisk archeologicznych, jest dla nauki niemy. To kontekst, zatracony bezpowrotnie przy po¶piesznym wydobyciu przedmiotu z ziemi, mówi nam najwiêcej o ka¿dym artefakcie. Dziêki kontekstowi uzyskujemy szereg informacji, m.in. kto, kiedy i w jakich okoliczno¶ciach zdeponowa³ dany przedmiot.
Niemniej niezale¿nie od sposobu pozyskania zabytków archeologicznych ka¿dy ich posiadacz powinien niezw³ocznie zwróciæ je do skarbu pañstwa. Ostatnie zdarzenie jakie mia³o miejsce w naszym mie¶cie cieszy i pokazuje, ¿e odpowiedzialnych obywateli jest w¶ród nas coraz wiêcej.