Terry Clark-Ward – jak sam o sobie mówi – jest fanem wroc³awskiej komunikacji. Sam zg³osi³ siê do MPK, a poniewa¿ jest tak¿e spikerem radiowym i telewizyjnym, autorem ksi±¿ek o angielskiej gramatyce, wroc³awskiemu przewo¼nikowi pozosta³o tylko Terry’ego nagraæ.
- Ucieszyli¶my siê bardzo, zw³aszcza, ¿e Terry sam siê do nas przyszed³ z propozycj± poprawienia niektórych zapowiedzi – opowiada³ prezes MPK Krzysztof Balawejder. - Tym bardziej, ¿e sami pracujemy w tej chwili intensywnie nad popraw± informacji pasa¿erskiej i dostosowaniem jej do potrzeb tak¿e turystów. To delikatna materia, bo te¿ nie chodzi o to, by tramwaj ca³y czas do nas mówi³, ale by pojawia³y siê komunikaty wy³±cznie niezbêdne.
Dlatego niektóre nazwy nie odpowiadaj± bezpo¶rednio polskiej nazwie przystanku, ale s± sugesti± turystyczn±. Tak jest w przypadku np. ZOO, gdzie w zapowiedzi po angielsku s³ychaæ ¿e to przystanek „ZOO i Afrykarium” – bo to cel podró¿y wielu zagranicznych turystów.
- Z tym mieli¶my trochê pracy, bo po angielsku nie istnieje s³owo „afrykarium” wiêc ostatecznie pad³o na „african pavilion”. Albo spierali¶my siê, jak przet³umaczyæ ‘rynek’ – ‘market square’, ‘main square’ czy ‘city center’? Prawdziwe lingwistyczne batalie – ¶mieje siê Terry Clark-Ward. - Stanê³o na moim! Poprawili¶my gramatykê w zapowiedzi ogrodu botanicznego, bo, mimo, ¿e wroc³awski ogród jest jeden to w jêzyku angielskim w tym wypadku poprawie jest „the botanical gardens”.
Tomasz Sikora, rzecznik MPK dodaje:
- Z londyñczykiem, Brytyjczykiem nie bêdziemy dyskutowaæ – cieszymy siê, ¿e nas wspar³ i my¶lê, ze wroc³awskie MPK ma teraz najlepszy serwis d¼wiêkowy dla turystów w Polsce. Zw³aszcza, ¿e do³o¿yli¶my miejsc, które t³umaczymy – choæby Stadion Miejski czy Ostrów Tumski. To nie koniec, bêdziemy z pomoc± Terry’ego rozwijaæ informacjê pasa¿ersk±. Pojawi³ siê ju¿ po angielsku komunikat, ¿e to koniec trasy czy pêtla i nale¿y opu¶ciæ pojazd.
Clark-Ward opowiada, ¿e wroc³awskie MPK ujê³o go od razu, gdy przyjecha³ do Wroc³awia pierwszy raz:
- Wysiad³em z poci±gu i zobaczy³em na przystankach koksowniki. Nie, nie to nie by³ stan wojenny, to by³a zima 20 lat temu i rozstawiono takie kosze z p³on±cym wêglem, by ludziom by³o cieplej. Zauroczy³o mnie, jak na miarê mo¿liwo¶ci zadbano o pasa¿era. W ci±gu tych kilkunastu lat komunikacja we Wroc³awiu bardzo siê zmieni³a. In plus. I super, ¿e jako¶ stajê siê jej czê¶ci±. Well done M.P.K.!